Czy stać nas na marnotrawienie energii?
Wydatki ponoszone przez Polaków na pokrycie kosztów mieszkania i energii wynoszą od 15,8% dla zamożniejszej części społeczeństwa do ponad 23% - czyli prawie co czwartą zarobioną złotówkę - w przypadku grupy o najniższych dochodach – podaje najnowszy raport z serii „Szóste Paliwo” przygotowany na zlecenie firmy Rockwool Polska. To jeden z najwyższych wskaźników w Europie, choć na statycznego Polaka przypada jedna z najmniejszych powierzchni mieszkalnych.
W Polsce blisko połowa energii (44,6%) wykorzystywana jest przez sektor budownictwa i usług, z czego aż 70% przypada na budynki mieszkalne. Zużywają ją one m.in. do oświetlenia, podgrzania wody, czy pracy sprzętów AGD/RTV. Najwięcej energii pochłania jednak ogrzewanie budynków (około 80% energii zużywanej przez gospodarstwa domowe). Sytuacja taka spowodowana jest przede wszystkim zastosowaniem słabej izolacji i nieszczelnych okien, nieefektywną wentylacji, czy źle dobranym systemem grzewczym. W konsekwencji duże zapotrzebowanie budynku na ciepło skutkuje wysokimi rachunkami za ogrzewanie.
Zużycie energii elektrycznej to tylko kilka procent całkowitego zużycia energii w budynkach mieszkalnych. Aby je ograniczyć, wystarczy racjonalnie użytkować oświetlenie i sprzęt AGD/RTV oraz stopniowo zastępować stare urządzenia energooszczędnymi. Radykalne zmniejszenie zużycia energii wymaga jednak zastosowania energooszczędnych rozwiązań budowlanych, jak odpowiednia grubość izolacji termicznej np. ze skalnej wełny mineralnej, efektywne okna, czy wydajny system grzewczy – mówi Jakub Dygas, Kierownik Działu Doradztwa i Komunikacji Rockwool Polska.
W domach jednorodzinnych do 65% dostarczonego i co ważne - zapłaconego ciepła jest marnowane, bo przenika przez niedostatecznie ocieplone dachy, stropy, podłogi i ściany – dodaje Jakub Dygas.